Polako dečko, czyli Rosjanie na horyzoncie!
Swego czasu otrzymałem wyjątkowy prezent od mojego wielkiego przyjaciela Miloša.
Pewnego razu rozmawialiśmy o podróżach, gdzie byliśmy, co robiliśmy, co Nam się przydarzyło. Opowiedziałem mu historię, która bardzo mu się spodobała, ponieważ jest związana z krajem z którego pochodzi, czyli Czarnogórą.
Pojechaliśmy ze znajomymi na czarnogórskie wybrzeże. W związku z tym, że nieopodal Nas w sąsiedztwie był bar na plaży, jeszcze tego samego wieczoru postanowiliśmy sprawdzić to miejsce.
Po wypiciu kilku drinków jeden z Nas poszedł “na stronę”.
Po 5 minutach, wrócił wkurwiony jak diabli. Mówi, że chce wpierdolić jakimś Ruskom, ponieważ się z niego nabijali.
Co się stało?
Wszedłem gdzieś na wzgórze – powiedział – i nie wiem jak, ale się poślizgnąłem i upadłem. Te Ruski co siedzą tam w rogu przechodzili obok i zaczęli się śmiać…coś tam gadali “polako, polako”
No, cóż dla niektórych ludzi serbsko-chorwacki wciąż brzmi jak rosyjski.
Nikt nie będzie mnie obrażał! – generalnie w dużym skrócie zrobiło się niewesoło
Zacząłem mu wyjaśniać, że słowo polako oznacza: powoli. Nie chciał uwierzyć.
Dopiero jak wróciliśmy do domu i pokazałem mu słownik uwierzył.
Do dzisiaj Ci goście nie mają pojęcia, że uratowałem im życie.
Dzięki Miloše!
PS. Tak właśnie powstał brand ”Polako”.
Author: Velimir
Miejsce urodzenia: Jugosławia. Sarajlija z ojca Yugola i matki Polki. Absolwent filologii słowiańskiej na Uniwersytecie Łódzkim; stypendysta programów wymiany studenckiej Campus Europae, “ministerialne” (Nowy Sad, Serbia), Erasmus (Lublana, Słowenia). Zawodowo: Specjalista ds. analizy danych dla rynku Bałkańskiego. 24/h – yugolski.pl